:(
Komentarze: 2
Jest mi zajebiscie zle.... wszyscy sa tacy sczesliwi... iw ogole... heh w takiej sytuacji latwo im zapomniec, ze ktos cierpi:( przyjaciele? heh zaczynam watpic w ich istnienie... nic na tym swiecie nie ma wartosci.... boje sie bo nie widze sensu.... nie wyobrazam sobie przyszlosci, dalszego zycia...bez Niego...
czemu nic mi w zyciu nie wychodzi:((
Dodaj komentarz