Archiwum 26 października 2002


paź 26 2002 horoskop na dzisiaj...
Komentarze: 0

"Bliskie ci osoby poczuja się pewniej w twoim towarzystwie. Zachowasz swoja indywidualnosc. Swiat zacznie ci sprzyjac. Opanujesz trudna sytuacje. Po poludniu pojawi sie pragnienie utrzymania tego co stare, ale przyciagac cie moze nieznane. Wiecej elastyczności. "

po poludniu wybieram sie jak zwykle na zlot.... tam bedzie On... zobacze go pierwszy raz od czasu jak to sie skonczylo... to jasne ze bede chciala zapewne to utrzymac....,ciegle mam w podswiadpmosci nadzieje ze zaczniemy jeszcze raz.... ale musze wreszcie pozbyc sie zludzen:( wiem ze jest w tym wszystkim sporo mojej winy..... nie wiem czemu kazesz mi tak cierpiec Boze?!

ubywa mnie z kazdym dniem....:(

słucham sobie kowalskiej, jak zwykle w trudnych chwilach to dla mnei swego rodzaju terapia.... ale to ine moze rozwiazac moich problemow....

wszystko jest dzisiaj takie ... dolujace... nawet za oknem.... pogoda... zimno... deszcz... pasuje teraz do moich uczuc i nastroju...nic mi sie nie chce.... kompletnie nic nie ma sensu... nei ma sesnu wychodzic z domu.. ...

Przyjazni wielka!! Ty sie ponoc sprawdzasz w momentach gdy dotknie czlowieka zly los!.....

nie mam siły zyc.... jestem znudzona swoja egzystencja....

antidotum : :
paź 26 2002 :(
Komentarze: 2

Jest mi zajebiscie zle.... wszyscy sa tacy sczesliwi... iw ogole... heh w takiej sytuacji latwo im zapomniec, ze ktos cierpi:( przyjaciele? heh zaczynam watpic w ich istnienie... nic na tym swiecie nie ma wartosci.... boje sie bo nie widze sensu.... nie wyobrazam sobie przyszlosci, dalszego zycia...bez Niego...

czemu nic mi w zyciu nie wychodzi:((

 

 

 

antidotum : :