Archiwum 01 listopada 2002


lis 01 2002 on kocha ja...
Komentarze: 0
Znowu myślę tylko o nim Mało śpię i niewiele jem Myśli plączą się w mojej głowie Gdzieś daleko poza mną umarł dzień... Gwiazdy patrzą coraz senniej W mym pokoju wiruje zmierzch A wierzyłam będzie jeszcze piękniej Że gdy tylko zechcę Mogę przestać kochać Cię Ale teraz wiem... Ty kochasz ją nie mnie... I nie wiesz jak to rani mnie W sercu chowam żal wiedząc, że Kochasz ją nie mnie... Wiatr kołysze mnie lekko i spokojnie Jak w cichym i słodkim śnie Jeśli Ty jesteś moim aniołem Proszę usiądź obok mnie wygodnie. Przyznaj się Czy wiedziałeś, że On kocha ją nie mnie... Czy nie wiesz jak to rani mnie? W sercu czuję ból W oczach łzy Powiedz teraz mi... Czy kochasz ją nie mnie?... Czy wiesz co ze mną dzieje się?... Nie ukrywam, jak jest mi źle... Kochasz ją nie mnie... Ty kochasz ją nie mnie... Czy teraz będzie tak, jak chcę?... Znowu zacznę życie wiedząc, że... Kochasz ją nie mnie...
antidotum : :
lis 01 2002 piatek..
Komentarze: 3

eh cos mi sie chrzani z tym blogiem...

wolny piatek...nie mam co ze soba zrobic...

kiedy ostatnio bylam szczesliwa?.... nie pamietam...to było tak dawno...

"po co zyc gdy w zyciu nie ma nic...."

nie wiem co mam myslec... 

wszystko zniosę oprocz ludzkiej obojętnosci!!!!!! nie wytrzymam już tego tej chorej sytuacji nie moge nie chce!!!!!! nie potrafie,.......

antidotum : :